Główna » 2014 » Wrzesień » 18 » Napady Wikingów: Anglia
4:30 PM
Napady Wikingów: Anglia

Anglia

Dla historyków epoka Wikingow[http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/photo] rozpoczęła się w 793 roku, a więc w czasie, w którym norweska flota napadła na bezbronny klasztor Lindisfarce w północnej Anglii. W „Kronce Angielskiej” znalazł się następujący opis tego wydażenia: „793: W tymże roku straszliwe znaki pokazały się nad Northumbrią i wielce przeraziły ludzkość. Rozbłysły portowe błyskawice, a w powietrzu uniosły się olbrzymie trąby powietrzne i latały skrzydlate smoki. Po znakach tych nastąpił wielki głód, a nieco później teo smego roku, 8 czerwca, siejący postrach poganie doszczętnie znisczyli kościół Boga w  Lindisfarce, splądrowali go i zrównliz ziemią.” Niezależnie od tego jak bardzo autora tych słów poniosła wyobraźxnia faktem jest, że Wikingowie skutecznie napadali i plądrowali angieskie królestwo. Ich powiązania z Wielką Brytanią  były tak duże, że ich ślady da się zaobserwować  na tym terenie po dziś dzień.

Choć napad Wikingów na klasztor jest pierwszym wydarzniem tego typu wiemy, że  od VII do VIII istniała dość prężna wymiana handlowa między Anglią a Skandynawią. Anglia była podzilona na wiele rólestw  podkrólestw. Być może niektóre z nich zostały założone przez Skandynawów. Dla przykładu w Anglii Wschodnej w Sutton Hoo odkryto pochówek łodzowy, a pewne jego elementy do złudzenia przypominają te ze Szwecji. Czy wojownik pochodził ze Skandynawii? Raczej nie, ale przedmioty pochodzące z pochówku z Sutton Hoo  - np. Miecz, hełm czy tarcza- da się zaobeserować związki z pogańskim sposobem grzebania, pomimo, że do Anglii wkroczyło chrześijaństwo. Miejscowa ludność solidaryzowała się z bardzo mocno ze starym pogańskim światem. Próby utrzymania pogańskiej religii na Wyspach Brytyjskich  nie powiodły się i pod koniec VIII wielu kraj ten  był już od ponad 100 lat chrześcijański. Nie kultywowano więc identyfikacji ze Skandynawą, nie rozpoznawano więc Wikingów z Danii, Norwegii czy Szwecji. Mówiono o nich jako pogadach. Wiemy np., że król Offa- władca królestwa Marcji (jednego z największych królestw angielskich) nakazał wzmocnienie wybrzeża przeci niezidentyfikowany poganom (792 rok). Notatka w Kronice podaje, że w 789 roku za panowania króla Beorthrika (Wessex) do Portlandu wpłynęły trzy okręty wiozące Skandynawów (zapewno kupców). Pewme jest, że ci co napadli na klasztor   Lindisfarce, jak i ci co przybyli do Portlandu  byli Norwegamii. Mogło być jednak tak, że na okrętach znajdowali się żołnierze nie tylko jednej narodowości. Tłumaczyłoby to truności Anglików z identifikacją. Dla Anglii napad na tak wielką skalę był sporym szokiem. Zjawisko to zauważył duchowny Alein, oficiel na dworze cesarza Karla Wielkiego... W rok po pierwszym napadzie, a więc w 794 roku nastąpił kolejny; został spalony klasztor w Northumbrii, Mankwearnouth lub Jarrow (kroniki nie są precyzyjne w tym temacie). Grozę budziło bardziej nie uszanowanie świętości, a nie inne aspekty.

Po 793 roku Anglia przez 30 lat miała spokój, bo Wikingowie koncentrowali się na Irlandii. W latach 30 IX wieku znów nastąpił atak na Anglię. Po pełnym sukcesów lecie 834 roku, gdzie Wikingowie plądowali wybrzeże frezyjskie (obecnie Holandia) wielki duński oddział wylądował na wyspie Sheppey. Aż d 850 roku południowe wybrzeże Anglii stało się celem szeregu ataków, w tym napaści na Londyn i Rochester. Następnie odbyły się dwie zacięte bitwy w Dorset i Southampton, a następnie Wikingowie napadli na wschodnie królestwo Lindsay i posuwali się dalej na płnoc w kierunku Northumbrii.

W 850 roku napady Wikingów przyjęły jeszcze gorszą formę niż wcześnej. Dotychczas odbywały się sezonowo: lato- zima (zima- wiosna najeźdźcy wracali do swoich osad w Skandynawii). Sukces Wikingów związany był z dobrą sterownością ich łodzi i niewielkiemu ich zanurzeniu. Dzęki temu mogła ona poruszać się sprawnie nie tlko po morzu, ale również po rzekach przesuwając się wgłąb lądu. Następnie szybko wycofywano się nim została zorganizowana obrona. W 850 roku Wikingowie po raz pierwszy przezimowali w Anglii, na wyspie Thandt u ujęcia Tamizy. Od tej pory, aż do połowy XI wieku, Anglia nigdy nie będzie całkiem wolna od Skandynawów. Przez następne 15 lat, a więc do 865 roku powtarzału się regularne ataki i z tego roku pochodzą również wzmianki o zapłaceniu Denegeldu- była to określona suma pieniędzy, którą Skandynawowie pobrali jako haracz od Anglików. Uiszczenie takiej opłaty mogło być gwarantem pozostawiena danych ziem w spokoju (przynajmniej na jakiś czas). Wikingowie odkryli, że wymuszanie daniny jest bardziej opłacalne i mniej ryzykowne niż rozbój i walka.

W następnym roku, a więc w 866 przybyła do Anglii największa jak dotąd armia Wkingów nazywana po prostu minicel here, czyli prostu „Wielka Armia”. Po kiku latach walk w królestwie Karolingów wojsko duńskie przybyło do Anglii z zamiarem zdobycia nowych osad. Pojawienie się Wielkiej Armii było punktem zwrotnym w relacjach Winkingów z Anglią. Sporadyczne ataki stały się kampanią wojenną.

Można powiedzieć, że w dokonaniach o Wikingów pisali ludzie, którzy brali bepośredni udział w tych ydarzeniach jako ofary. Ich liczna: 200-300 wojowników były mocno przesadzone. Nie mamy pewności ilu żolnierzy  mieściło się na jedny okręcie.Musiał się tam zmieści załadunek, konie, a także cywile. Poza tym  możemy zaznaczyć, że te łodzie miały różną długść. W Kronice występuje słowo „hore”, cokreśla się jako „armia” lub „horda”. W Kodeksie króla Ine z Wessex oznaczało to liczbę ponad 35 żołnierzy... Tej liczby nie udało się jednak doprecyzować.

Historycy i archeologowie wciąż jednak wiedzą niewiele na temat aspektów militarnych Wikingów. Wiemy, że owi najeźdźcy składali się z niezliczonej ilości mężczyzn(być może również kobiet różnej narodowości.

W początkowym okresie pisano, że na początku  liczba 23 statków (przypuszczalnie dokładnie), ale jużw 865 roku wynosiła ona 80- 350 statków. Może być ona zwiększona nawet dziesięciokrotnie. Wojskowa objętość jednego okrętu wachała się w od 30- 60 żołnierzy. Całkowita liczebność Wielkiej Armii w końcu IX wieku przekroczyła 1000 osób. Liczba ta została ostatnio potwierdzona. Taka liczba mogła być nie wystarczająca do podbicia całego kraju, ale przecież zaprawionym w bojach Wikingom stawali z reguły uzbrojeni wieśniacy. Poza tym Skandynawowie kierowali się zasadą zaskoczenia. Uważano ich za wieśniaków Antychrysta. W podobny sposób Hiszpanie wykończyli cywilizację Majów i Azteków. Wiemy, że Wielka Armia musiała być dobrze zorganizowana i miec dobrze zorganizowane zaplecze i zaopatrzenie.

Lądowanie Wielkiej Armii w Anglii Wschodniej w 866 roku zapoczątkowało okres długich i krwawych wojen między Wikingami a królestwem Wessex. Zamieszanie i niepewność tych lat uwidacznia się w świadectwach archeologicznych, gdyż z tego okresu pochodzi wiele zakopanych monet, które być może chciano ukryć przed Wikingami/ Pozostaje nam się jedynie domyślać ponurego losu jaki spotkał tych, którzy zakopali owe skarby. Choć zapiski w Kronice Angielskiej z tego okresu są bardzo szczegółowe, dalej nie  umiemy szczegółowo odtworzyć tych wydarzeń. Zachodnia Saksonia (wessex) chciała   powiększyć swoje terytoria o królestwa Mercji i Anglii Wschodniej i Oałudniowej Saksonii  oraz Kentu, a później Kornwalii. Za panowania króla Aetelrada I, który wstąpił w 866 roku ( a więc w czasie, gdy do Anglii przybyła Wielka Armia. Można powiedzieć, że istniało duże prawdopodobieństwo, że mieszkańcy Anglii Wschodniej i Northumbrii chcieli zwrzeć swojusz z Duńczykami. Gdy horda w 866 roku zawarła pokój z Anglią Wschodnią w następnym roku ruszyła na północ, by tam oblegać miasto York. Po zaciętej walce Northumbujczycy zostali rozgromieni, wodzowie polegli, a Duńczycy  osiedli się na terenach northumbujskiego króla. Mieli zatem bezpieczną bazę, z której mogli swobodnie atakować. Po nieudanym ataku na Marcję w 868 roku, Wikingowi ruszyli na Anglię Wschodnią, król Edmund poległ, a Anglia Wschodnia dość szybko uległa najeźdźcy z północy.

 Armia Duńska nie stacjonowała w jednym miejscu lecz wędrowała budując potężne fortyfikacje. Opór stawiała Marcja i Wessex. Duńczycy zdobył się na ogromny wysiłek i zaatakowali armię Wessex. Wikingwie stoczyli pięć bitew z Sasami późną wiosną. Obie strony poniosły ciężkie straty. Zginęło wielu wikińskich jarlów, a także jeden ich „król” ( w rzeczywistości był to jakiś wygnany przywódca). Król Aetheled zmarł 15 kwietnia. Na ron wstąpił Alfred. Wikingowie jeszcze pięć razy potykali się z Anglikami, aż wreszcie nastał pokój.

W latach 872- 74 nastąpiła zmiana celów Skandynawów i skierowali swój wzrok ponownie na Mercji, którą w końcu zwyciężyli po trzech latach walk. W 875 roku Wikingowie udali się ponownie do cesarstwa Karolingów by tam szukać łatwych zdobyczy.

Do Anglii powrócili dopiero w 885 roku, gdy Guthurm zawarł pokój z Wadmoe i z połową armii pożeglował do Anglii, drugą część pozostawił we Francji. Założył obóz w Rochester w Kencie i podbił sąsiednie rejony. Alfred nie czekał z odpowiedzią, bo przez te sześć lat pokoju zdołał umocnić swą władzę i wojsko. Anglicy walczyli z Wikingami na lądzie, ale stoczono też kilka bitew morskich. W 886 roku najazd powtórzono Odnowiono porozumienie z 878 roku i w późniejszych latach zachowały się w rękopisach. Ziemie na wschód i północ oddano Wikingom i odtąd funkcjonowały jako Danelaw/ Do 899 roku, a więc do upadku Denelaw Alfred musiał rządzić Wessex obawiając się sąsiadów z północy. Alfred przez 10 lat skupił się na odbudowie ośrodków religijnych i kulturowych, a jednocześnie wzmocnienie pozycji obronnych.

Zapoczątkowany przez Alfreda system umocnień militarnych  przetrwał próbę pod koniec jego życia. W 892 roku ta część duńskiej armii, która stacjonowała we Francji ruszyła na Anglię. Wikingowie pod wodzą Hasteina przybyli do Kentu. W sile dwóch armii budując umocnienia i szturmując burh.... W następnym roku nastąpił ciąg dalszy wydarzeń, ktory pozwolił wedrzeć się Duńczykom  w głąb Wessex. Duńczyków wspierały armie Northumbrii i Anglii Wschodniej, którzy woleli żyć pod rządami Danelow, niż ulec dominacji Wessex.

Łańcuch umocnień bush trzymał się mocno i pomimo błędów Anglików nie pozwolił się posunąć naprzód Wikingom. W końcu siłom Wessex udało się skoordynować działania i zepchnąć Duńczyków na brzeg rzeki Seren, a więc w pobliże granicy z Walią. Skandynawowie musieli umknąć do Chester, bo ścigało ich angielskie wojsko. Gdy Anglicy przesuwali się na południowy zachód, siły Hesteina zebrały się w Essex. Część armii Wikingów atakowała północny zachód od morza i pożeglowała na wschód by spustoszyć Sussex. Oba wikińkie wojska połączyły się nad rzeką Lei  i zbudowali tam fortecę, z której łupili cały region.

Przez większą część 895 roku Skandynawowie pozostawali w swojej bazie powyżej Londynu. Alfred jednak przypuścił oblężenie z kilku warowni i tym samym odciął Duńczykom dostęp do ich okrętów. Wikingowie wycofali się na północ, a Anglicy pochwycili lub zniszczyli całą duńską flotę.

W późniejszych latach IX wieku potęga Wessex jeszcze bardziej się umocniła. Alfred umierając w 999 roku pozostawił mocne i stabilne państwo, któremu nie zagrażała żadna Wielka Armia.

Te ame problemy, które utrudniają archeologom zbadanie założeń, które rządziły naturą i organizacją wojsk duńskich w Anglii można przypisać badaniu osadnictwa w Danelaw. Wikingowie Helfolenea, którzy podzielili między siebie ziemie i zaczęli uprawiać rolę w 876 roku, byli tymi samymi ludźmi, którzy okupowali wcześniej to terytorium. Nie wiemy jak była gęstość zaludnienia na okupowanych terenach i jaka była jego struktura, a także jakie stosunki łączyły  rodzimą ludność z najeźdźcami. Brak wzmianki na ten temat w dokumentach  pozwala nam się jednak domyśleć dramatycznego piętna jakie utworzenie Denelaw odcisnęło się na tej ziemi i ludności. Od 886 roku Denelaw staje się „czarną dziurą” w sensie historycznych źródeł. W 1085 roku Wilhelm Zdobywca nakazał spisać  nazwy, które  mogły kojarzyć się z Wikingami. Należy do nich grupa nazw, które kończyły się na „-by” jak: Derby, Selby. Przyrostek ten sprawia, że w nazwach występujących w Danii, południowej Szwecji, a także w Norwegii. Dla przykładu Grimsby było to gospodarstwo należące do Grima. Nazwy topograficzne takie jak: Snaefell, co oznacza „ośnieżona góra”. Pojawiają się też późniesze nazwy zakończone na „-thorp”, jak: Swainsthorpe- może być to faza wtórnego osadnictwa, które rozszerzyło się na dalsze tereny. Owe nazwy wskazują wyraźnie, że powstały one na terenie, który Duńczycy opanowali na postawie traktatu Wadmore.

Nie wiemy jednak czy nazwy  te pochodziły od Wikingów, bo już wcześniej język angielski zawierał w sobie wiele zapożyczeń ze Skandynawii. Skandynawskie nazwy występują w regionalnych grupach różnej maści, co być może świadczy o ekspansji i przechodzeniu ziemi w prywatne ręce.

W „Kronice Angielskiej” jest mowa o Pięciu Grodach, do których należały: Derby, Stomford, Leicester, Nottingham i Lincoln. Wszystkie one znajdowały się w Środkowej Anglii. Wszystkie te ośrodki były ufortyfikowane i pełniły podobną rolę do budowli z Wessex(bush). Uważa się, że owe bush służyły jako wzory dla miast w Danelaw. Domostwa i warsztaty wskazują, że w osadzie kwitnął handel, zarówno lokalny jak i dalekosiężny: powiązany ze Skandynawią, Bizancjum i Bliskim Wschodem.

Przeciwieństwem Pięciu Grodów było leżące na północy królestwo Yorku. Wiemy o nim więcej, bo leżało niedaleko rodzimego terytorium Wikingów, a także ich kolonii w Irlandii na południowym Atlandyku. Na skutek wstrząsów politycznych , które miały miejsce na przełomie IX- X wieku Yorkiem władali raz Duńczycy, raz Norwegowie, a powiązania handlowe przesuwały się ku zachodowi w kierunku Monca Irlandzkigo i warownii ikingów w Dublinie i na wyspie Man. W owym czasie królestwo Yorku przechodziło też chwilowo pod kontrlę Anglosasów. Można zatem powiedzieć, że w tym zmieniajacym się kraobrazie jedynym stałym elementem był York, który kontrolował drogę  lądową  przecinającą Anglię w kierunku północ- południe. Krótko po zajęciu go przez Duńczyków miasto umoniło się i odtąd kwitło jako obronna placówka handlowa w Europie Północnej. To tu zjeżdżali się kupcy z całego śiata Wikińskigo. Odsłonięcie domostw i warsztatów pozwoliło nam poznać jak wyglądało życie zwykłych ludzi, a nie tylko rycerzy i królów, którzy pojawiają się w źródłach historycznych... Znacznie mniej wiemy o życiu ludności poza miastem. Udało się archeologom  odkopać zaledwie kilka osad rolniczych. Niestety żadnej z nich nie można przypisać  rolnictwu skandnawskiemu. Nie udało się przede wszystkim odkopać wioski należacj do wikingów czy ludności anglosaskiej.

O początku X wieku zarówno Angosasi, jak i Skandynawowie byli wykończeni dziesiątkami wojen. Duńczycy jednak  co róż umacniali się w Danalaw. Wessex rządzone obecnie przez Edwarda, syna Alfreda Wielkiego rozpoczął kolejną kampanię wojenną przeciw Duńczykom, które polegały na niewielkich najazdach na granicę z Danalaw.  Większe działania wojenne podjęto w 903, 906 i 909 roku, gdy Wikingowie sprzymierzyli się z Anglikami, którzy pretendowali do korony Wessex, ale nie dali rady wojskom Edwarda. Jednocześnie Anglicy umocnili granice tworząc następne bush, które stawały się obroną nie do przejścia.  Gdy przesuwali granice  na północ budowali nowe twierdze. Sprzymierzone ze sobą armie Marcji i Danii musiały się borykać z ciągłymi atakami ze strony Celtów i Wikingów z Norwegii. Po wypędzeniu Noranów z Dublina duża ich grupa powędrowała ma północne tereny Anglii, gdzie swoje wpływy mieli Duńczycy. „Bratobójcze” walki pomiędzy Wikingami doprowadziły do sporeg osłabienia tych drugich, co było dość niepokojące przy wzmocnieniach sił Edwarda.        

Edward zaczął stopniowo zdobywać wpływy w Mercji, która na przełomie 918-919 roku został wchłonięta do Wessex. Potęga Duńczyków zmalała jeszcze bardziej, gdy York został napadnięty przez Ragbadda z Dublina.

Do ostatecznego rozwiązania w kwestii Wikingów na terenie Anglii doszło w 924 roku, gdy tron Wessex objął Athalstan, syn Edwarda W roku 927 przypuścił atak na królestwo Yorku. Dzięki ugodom z Celtami z Irlandii i Szkocji obszar jego królestwa  mógł sięgać dalekiej północy. Obszar ten w 937 roku znów został zaatakowany przez Wielką Armię, a więc sprzymierzone armie Celtów i Wikingów z Dublina, których celem było przywrócenie władzy Wikingów ma tym terenie. Obie armie spotkały się w bliżej nieokreślonym miejscu, które zostało nazwane „Brunabrrh” i uderzyły na siebie z takim impetem, że późniejsi kronikarze i poeci celtccy nazwali to wydarzenie „wielką wojną”. Po kilku godzinach krwawych zaciętych walk Anglicy wygrali tę batalię, a Wikingowie zostali zneutralizowani na resztę stulecia.

W 954 roku  w bitwie pod Steinmore zginął ostatni król Yorku Eryk Krwawy Topór. Był t drugi król Norwegii. W 920 roku jako następca norweskiego tronu poprowadził wyprawę do Bjaemaland, który dziś znajduje się w północnej Rosji. W 890 roku jego ojciec Harald Pięknowłosy abdykował, władzę objął Eryk a jego młodzi bracia w sukcesji po ojcu bjęli księstwa. Nowy władca szybko popadł w konflikt z braćmi o władzę i zabił ich. Zyskał przez to przydomek „Firtis Interfector” lub „Krwawy Topór” (również za umiłowanie zabójstw, nie tylko braci

Eryk na skutek knowania norweskich możnych stracił tron na rzecz przyrodniego brata. Eryk osiadł na Orkadach w północnej Szkocji, a nastęnie przeniósł się do Yorku, gdzie został koronowany przez Athelstana (syna Edwarda)/ Król Wessed zaopatrywał go w broń i wspierał w walce z Irlandczykami i Szkotami. Eryk piastował funkcję króla Natumbrii przez 9 lat.

We wspomnianym 954 możni zawiązali spisek przeciw Norwegowii. Stracił on tron na rzecz Osfulda, a sam zginął w bitwie.

Polityka związana z walkami z Wikingami doprowadziła do zjednoczenia poszatkowanych jak dotąd angielskich królestw pod koroną Wessex. Takie królestwo angielskie jakie powstało w owym czasie znane jest po dziś dzień.                 

Kategoria: historia | Wyświetleń: 560 | Dodał: Bies6167 | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
Imię *:
Email *:
Kod *: