Opinie czytelników o opowiadaniach Dębskiego [„O włos od piwa”]

„Bardzo nierówny zestaw opowiadań o Hondelyku i Cadronie. Od naprawdę dobrych po słabiutkie i płytkie. Te lepsze jednak ocierają się chwilami o klimat wiedźmiński[http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/blog/wiedzmin/2014-01-18-501] .”

„Fajne opowiadania. Może niektóre nieco przydługawe, ale i tak zostałam fanką pana Dębskiego”

„Od kiedy pierwszy raz zetknęłam się z opowiadaniami o Hondelyku i Cadronie, byłam niemniej zachwycona, niż teraz. Giętki i błyskotliwy język jakim posługuje się EuGeniusz, dodaje barw i smaku kolejnym przygodom tych dwóch przyjaciół, którzy poznali się w dość ciekawych okolicznościach. Ale dla ciekawskich jak to się wydarzyło odsyłam do "Wydrwiząb". Właściwie bronię się aby ograniczyć się do opisów języka. W sensie strony leksykalnej. Dzięki niej czytałam utwory z zapartym tchem, i ciężko było mi się oderwać. Za to lubię historię xameleona i jego kompana.

Gdyby jednak dojść do strony opisowej, czyli fabuły, w niektórych opowiadaniach odczuwam odczuwam brak czegoś. Pewną pustkę, która powoduje, że moje serce jest bardzo niespokojne. Właściwie opowiadania nie idą ramie w ramie, znaczy to tyle, że są takie które są dobre, albo bardzo dobre, ale są również takie (nie oszukując),
które są po prostu słabe. Ale zostawiając laur w rękach Dębskiego, ciężko jest przewidzieć zakończenie opowiadań, co ja bardzo lubię. Więc pod tym względem sama fabuła zachęca, a my możemy się tylko domyślać, a na końcu być mile zaskoczeni(albo niemile - jednak to zależy od człowieka).

A wszystkie niedociągnięcia ratuje giętki i wysublimowany język. Ahh miałam nie wspominać, a co tam !”

„Kolejny kawał dobrej roboty, wykonanej przez euGENIUSZA Dębskiego. Bardzo fajna, luźna książka, podczas której ma się ogromną ochotę na piwo. I mimo długiego czasu, jaki minął pomiędzy tą krótką recenzją, a przeczytaniem opowieści - pamiętam je! Wydaje mi się, że to jest najlepszy dowód wartości tego tomiku. Polecam!”

„Bardzo fajna książka.

Zestaw opowiadań połączony postaciami głównych bohaterów.

Teksty ciekawe i wciągające.

Aż wstyd się przyznać, ze o autorze nigdy wcześniej nie słyszałam, a nakładem wydawnictwa Fabryka Słów wydał aż 14 książek!!!...”