3:19 PM Stosunki polsko- krzyżackie cz. II | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Strona 3: http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/blog/stosunki_polsko_krzyzackie_cz_iii/2015-02-19-1245 Stosunki polsko- krzyżackie w latach 1420- 1453Wskutek niepowodzenia w sprawie porozumienia polsko-krzyżackiego Polska i Litwa rozpoczęły blokadę handlową wobec zakonu krzyżackiego. Napięcie we wzajemnych stosunkach znów rosło, w związku z czym propozycję rozsądzenia sporu przedstawił Zygmunt Luksemburski. W wyroku wrocławskim z 1420 roku potwierdzał jedynie ustalenia I pokoju toruńskiego, co nie satysfakcjonowało strony polskiej, dążącej wciąż do odzyskania ziemi chełmińskiej i Pomorza Gdańskiego. W tych warunkach doszło w 1422 do wybuchu kolejnego konfliktu zbrojnego, który jednak został dość szybko przerwany i w tym samym roku zawarto pokój nad jeziorem Melno. Na jego mocy Krzyżacy na zawsze zrzekli się wszelkich pretensji do Żmudzi, co właściwie zakończyło udział Litwy jako państwa w walkach z zakonem. Polska natomiast odzyskała Orłowo, Nieszawę i Murzynowo. Wojna golubska (gołubska) to wojna stoczona w 1422 roku pomiędzy Koroną Królestwa Polskiego i Wielkim Księstwem Litewskim a zakonem krzyżackim. W obliczu wybuchu wojen husyckich w Czechach król Zygmunt Luksemburski ogłosił 6 grudnia 1420 roku we Wrocławiu zupełnie niekorzystny dla strony polskiej wyrok w sporze polsko-krzyżackim. Rozłam pomiędzy królem Zygmuntem a Władysławem Jagiełłą przypieczętowała interwencja wojska Zygmunta Korybutowicza po stronie husytów czeskich. Wobec słabnącej pozycji Zygmunta Luksemburskiego Jagielle udało się zawrzeć z margrabią Brandenburgii Fryderykiem I Hohenzollernem sojusz zaczepno-odporny podpisany 8 kwietnia 1421 w Krakowie, skierowany przeciwko zakonowi krzyżackiemu. Dzięki mediacji brandenbursko-papieskiej rozejm pomiędzy Polską i zakonem przedłużono do końca 1422 roku. Zygmunt Luksemburski, obawiając się otwartej interwencji zbrojnej Jagiełły i Witolda w Czechach pchnął do wojny z Polską nowego wielkiego mistrza krzyżackiego Paula Bellitzera von Russdorff. 17 lipca wypowiedziano wojnę i skoncentrowano wojska polsko-litewskie w rejonie Czerwińska nad Wisłą wkroczyły na ziemie zakonne. Przed wyruszeniem w pole Jagiełło wydał dla zgromadzonej w Czerwińsku szlachty tzw. przywilej czerwiński. Wojska spod Czerwińska ruszyły w głąb państwa zakonnego w dniu 25 lipca. Krzyżacy unikali większych starć w polu i wycofali się do zamków za linię Drwęcy, w czasie gdy siły polskie rozpoczęły pustoszenie kraju. W dniu 20 sierpnia rozpoczęto oblężenie miasta Golub, które szybko zdobyto, a w dniu 26 sierpnia po drugim szturmie zdobyto Zamek w Golubiu. Zdobyto także Bratian i Zabrzeźno. W wojnie wziął udział po stronie Jagiełły także książę Świdrygiełło. Pozbawiony pomocy z Rzeszy i króla Zygmunta Luksemburskiego, stojąc w obliczu ruiny swej gospodarki, zakon krzyżacki zmuszony został podpisać 27 września 1422 traktat pokojowy, w którym m.in. na zawsze wyrzekał się pretensji do Żmudzi. Pokój mełneński – zawarty 27 września 1422 roku w okolicach Mełna, koło Radzynia pomiędzy Królestwem Polski, Wielkim Księstwem Litewskim a zakonem krzyżackim. Na jego mocy Litwa otrzymała wieczystą rezygnację zakonu ze Żmudzi, terytorium na lewym brzegu rzeki Niemen oraz dostęp do Bałtyku w rejonie Połągi. Polska otrzymała drobne nabytki terytorialne i odzyskała Nieszawę, Orłowo i Murzynno, jednocześnie ponownie rezygnując z ziem Pomorza Gdańskiego oraz ziemi chełmińskiej. Dostęp Litwy do Bałtyku odciął ziemie zakonu od Inflant, co w rezultacie położyło kres planom utworzenia państwa prusko-inflanckiego. Było to najważniejszym osiągnięciem wojen Polski i Litwy z zakonem krzyżackim w latach 1409-1422. W 1421 roku Polska zawarła przymierze z elektorem brandenburskim Fryderykiem I Hohenzollernem, skierowane przeciwko zakonowi krzyżackiemu. W zamian za pomoc wojskową syn elektora miał zostać mężem córki Władysława Jagiełły i następczyni tronu polskiego – Jadwigi. Przymierze to odcięło zakon od Rzeszy i poważnie zagroziło Nowej Marchii. Po wypowiedzeniu wojny 17 lipca 1422 r., wielka armia polsko-litewska, po połączeniu pod Czerwińskiem, wkroczyła z Mazowsza na teren ziemi chełmińskiej z kierunku Lidzbarka Welskiego i Lubawy. Wojsko krzyżackie wzorem poprzednich lat unikało otwartej konfrontacji, ukrywając się w warownych zamkach. Wobec takiego obrotu spraw, wielkie wojska polsko-litewska przeszły przez Drwęcę na obszar zachodniej części ziemi chełmińskiej i zdobyły nadgraniczny Golub nad Drwęcą (stąd "Wojna golubska"). Elektor nie wywiązał się z układu i nie wyruszył w pole, by wesprzeć działania wojsk polsko-litewskich. Uczynił to zapewne pod wpływem stanów pruskich. Wobec potęgi wojsk polsko-litewskich, w wyniku pustoszenia kraju i ruiny materialnej, ze świadomością wewnętrznej opozycji oraz odcięcia ziem zakonu od Rzeszy, Krzyżacy zgodzili się na ustępstwa i wykazali gotowość rokowań. Ich efektem było podpisanie w dniu 2 września 1422 roku przez wielkiego mistrza Pawła Russdorfa pokoju mełneńskiego. W 1431 roku miał miejsce najazd Krzyżaków na Kujawy, lecz ich wojska poniosły klęskę w bitwie pod Dąbkami. Ponadto zakon krzyżacki zdecydował się wesprzeć ponownie zbuntowanego przeciw Polsce Świdrygiełłę. W 1432 roku w Pabianicach doszło do zawarcia sojuszu polsko-husyckiego, który zaowocował wspólną wyprawą na Nową Marchię i Pomorze Gdańskie w roku 1433. Sierotki Czeskie dotarły aż do wybrzeży Bałtyku, wobec czego Krzyżacy zgodzili się na rokowania. Rozejm w Łęczycy, kończący wojnę w Koronie, podpisano w grudniu 1433. Działania wojenne na Litwie zakończył Pokój, który podpisano w Brześciu Kujawskim w roku 1435. Jego gwarantami miały być stany pruskie, które to na wypadek jego nieprzestrzegania otrzymały prawo wypowiedzenia posłuszeństwa Krzyżakom. Wojna polsko-krzyżacka w latach 1431-1435 to jeden z konfliktów zbrojnych między Polską a zakonem krzyżackim, zakończony zwycięskim dla Polski pokojem w Brześciu Kujawskim 31 grudnia 1435. Powodem wybuchu wojny było zawarcie 19 czerwca 1431 przez wielkiego mistrza Paula Russdorfa przymierza z buntującym się przeciw Polsce Świdrygiełłą (Wojna łucka). Oznaczało to zaangażowanie się zakonu krzyżackiego w podejmowane przez Zygmunta Luksemburskiego próby rozbicia unii polsko-litewskiej. W czerwcu 1431 wojska polskie w liczbie około 22 tys. żołnierzy wyruszyły wraz z królem Jagiełłą na Wołyń aby stłumić bunt wielkiego księcia Świdrygiełły i w sierpniu obległy Zamek w Łucku. Biskup włocławski Jan interweniował u wielkiego mistrza w sprawie pogłosek o zbrojeniach krzyżackich, ale otrzymała zapewnienie pismem z dnia 5 sierpnia, że „my nic innego nie mamy na myśli jak tylko przyjaźń i wszystko dobre”, po czym wielki mistrz wydał rozkaz do ataku, po którym 17 sierpnia Krzyżacy najechali trzema grupami ziemię dobrzyńską, Kujawy i Krajnę. Wójt Nowej Marchii Henryk Rabenstein najechał północno-zachodnią Wielkopolskę i po kilku dniach po spustoszeniu znacznych jej obszarów wycofał się. 29 sierpnia komtur toruński najechał Ziemię Dobrzyńską opanowując Rypin, Lipno i Zamek Dybów, który obsadziła załoga krzyżacka. Najsilniejszy oddział Wielkiego marszałka von Strupperga uderzył na Kujawy. 28 sierpnia po przejściu Wisły pod Świeciem podszedł pod Bydgoszcz, bez próby jej zdobywania, po czym skierował się na Inowrocław, pod który dotarł 2 sierpnia i zdobył go w dniu 4 sierpnia. Następnie zdobył Radziejów i bez powodzenia próbował zdobyć zamek w Brześciu Kujawskim. Po opanowaniu Włocławka, zawrócił na północ w kierunku Bydgoszczy, jednak po zawarciu 1 września w Czartorysku przez Polskę rozejmu ze Świdrygiełłą. Krzyżacy wycofali się z Kujaw. 10 września uderzyła na środkową Krajnę grupa komtura tucholskiego i spóźnionych posiłków inflanckich, które spaliły miasteczko Łobżenica. Niedaleko Krzyżacy jednak napotkali rycerstwo wielkopolskie i chłopów, którzy wydali im w dniu 13 września bitwę pod Dąbkami (w pobliżu Nakła), w której wojska polskie odniosły druzgocące zwycięstwo. W wyniku tego starcia Polacy zdobyli pięć chorągwi inflanckich (powieszonych w katedrze na Wawelu), cały obóz, a stu rycerzy zakonnych trafiło do niewoli z dowódcą, marszałkiem inflanckim Wernerem von Nesselrode. Chcąc ukarać Krzyżaków za poparcie udzielone Świdrygielle i za najazd z 1431 w dniu 8 marca na zjeździe w Sandomierzu postanowiono powołać pod broń całe rycerstwo, a w lipcu 1432 Polska zawarła w Pabianicach sojusz z czeskimi husytami. Wojna rozpoczęła się w czerwcu 1433 gdy Wielkopolanie pod wodzą wojewody poznańskiego Sędziwoja z Ostroroga uderzyli na Nową Marchię i zniszczyli tam wszystko co tylko było można, dochodząc 9 czerwca pod Gorzów Wielkopolski. Także Czesi, którymi dowodził Jan Čapek z Sán, wtargnęli do krzyżackiej Nowej Marchii zdobywając Dobiegniew i zajmując bez oporu wiele innych miast. Pod Gorzowem połączyli się z oddziałami Sędziwoja z Ostroroga, a także księcia słupskiego Bogusława IX, który zajął Choszczno. Celem wyprawy było możliwie szybkie i rozległe spustoszenie kraju, by zastraszyć jego ludność, a sam zakon zmusić do zawarcia pokoju. Wyprawa polsko-czesko-pomorska przeszła następnie na Pomorze Gdańskie, gdzie przez sześć tygodni bezskutecznie oblegała Chojnice. Tam połączyły się z nią główne siły polskie kasztelana krakowskiego Mikołaja z Michałowa, które nadeszły z punktu koncentracji koło zamku w Kole. Będący już w podeszłym wieku król w tym czasie pozostawał w Koninie, skąd koordynował działania wojsk. Polacy i Czesi 15 sierpnia odstąpili od oblężenia Chojnic i ruszyli przez Świecie na północ, pustosząc Tczew i okolice Gdańska, a następnie koło Oliwy (około 4 września) dotarli do Morza Bałtyckiego. Wracając na południe przez Starogard i Tucholę, wyprawa zajęła nadgraniczny zamek w Jasińcu, pod którym 13 września zawarto zawieszenie broni. Spustoszenie ziemi pomorskiej było tak dotkliwe, że, według Krzyżaków, pozostało na tym obszarze jedynie 14 niezniszczonych wsi. 13 września 1433 w Jasińcu zawarto rozejm, który obowiązywał do Bożego Narodzenia, a w tym czasie miały się rozpocząć rokowania pokojowe w Brześciu Kujawskim. Polacy postawili cztery warunki: 1.rezygnacja przez Zakon z zależności od Cesarstwa i uciekania się w sporach z Polską do arbitrażu cesarza, papieża czy soboru, 2.oddanie Zamku Dybów (Nieszawy), 3.porzucenie Świdrygiełły, 4.aby wielki mistrz, podobnie jak król, uwolnił poddanych od posłuszeństwa w razie zerwania pokoju z jego winy. Ponieważ Krzyżacy owe warunki odrzucili, Polacy zagrozili nowym najazdem, co zmusiło wielkiego mistrza do zawarcia 15 grudnia 1433 w Łęczycy kolejnego rozejmu, który miał obowiązywać przez dwanaście lat (rozejm w Łęczycy). Krzyżacy zatrzymali Nieszawę (Zamek w Dybowie), a Polacy – zajęte latem grody w Nowej Marchii. Ostatnim akordem wojny był atak w 1435 oddziałów Zakonu Kawalerów Mieczowych, na Litwę. W dniu 1 września rozegrała się bitwa pomiędzy wojskami zakonnymi i oddziałami Świdrygiełły oraz wojskami polskimi Jakuba Kobylańskiego i litewskimi Zygmunta Kiejstutowicza, w której Krzyżacy i Świdrygiełło ponieśli całkowitą klęskę. Bitwa pod Wiłkomierzem, znana też jako Bitwa nad rzeką Świętą – miała miejsce 1 września 1435 roku na polach wsi Pobojsk w okolicy Wiłkomierza na Litwie podczas wojny polsko-krzyżackiej w latach 1431-1435. W trakcie wojny polsko-krzyżackiej (tzw. nieszawskiej) obie strony zawarły 15 grudnia 1433 roku Rozejm w Łęczycy, którego nie uznała inflancka gałąź Zakonu Krzyżackiego. Po porozumieniu się Krzyżaków inflanckich i Świdrygiełły, który buntował się przeciwko Zygmuntowi Kiejstutowiczowi, Krzyżacy postanowili zaatakować część Litwy znajdującą się pod kontrolą sprzymierzonego z Polską Zygmunta. W dniu 20 sierpnia 1435 roku Świdrygiełło z 6 tys. żołnierzy i 500 Tatarami połączył się w Brasławiu z liczącą 4500 żołnierzy armią krzyżacką i ruszył w kierunku Trok i Wilna. Zagrożonemu Zygmuntowi pospieszył na pomoc z liczącymi 4500 żołnierzy polskimi posiłkami Jakub Kobylański, który ruszył z Wilna na Wiłkomierz. Oddziały polskie pod naczelnym dowództwem Jakuba Kobylańskiego i wspierające je wojska litewskie księcia Zygmunta Kiejstutowicza pod dowództwem jego syna Michała Bolesława po trzydniowym wyczekiwaniu naprzeciw wojsk Zygmunta Korybutowicza zaatakowały go podczas przegrupowania. Po odśpiewaniu Bogurodzicy wojska polsko-litewskie pod dowództwem Kobylańskiego uderzyły na wojska Zygmunta Korybutowicza i Świdrygiełły podczas marszu, wbijając się w ich środek i rozdzielając je na dwie części. Po zniszczeniu tylnych straży wojska polskie następnie niszczyły kolejne oddziały nieprzyjaciela przybywające na pole bitwy. Następnie wojska Kobylańskiego ruszyły w pogoń za uciekającym przeciwnikiem. Odwodowe oddziały Inflantczyków słysząc o klęsce schroniły się na wyspę na pobliskim jeziorze, która jednak została zdobyta przez Litwinów. Wojska polsko-litewskie tym samym rozgromiły w przeciągu tylko jednej godziny krzyżacko-litewsko-tatarskie wojska Świdrygiełły i Kerskorffa, mistrza krajowego inflanckiego. W bitwie zginęli mistrz inflancki, niemal wszyscy komturowie, zakonni rycerze i wielu kniaziów. Do niewoli dostał się ciężko ranny Zygmunt Korybutowicz (wkrótce zmarł). Sam Świdrygiełło ledwie uszedł z pobojowiska do Połocka. Chorągwie zdobyte w bitwie zawieszono w katedrze św. Stanisława w Wilnie. W miejscu bitwy Zygmunt Kiejstutowicz nakazał zbudowanie kościoła dziękczynnego. Bitwa ta złamała potęgę Krzyżaków inflanckich i doprowadziła do przejęcia inicjatywy w wojnie domowej na Litwie przez Zygmunta Kiejstutowicza. Bitwa ta też ostatecznie skłoniła Zakon Krzyżacki do podpisania z Królestwem Polskim traktatu pokojowego w Brześciu Kujawskim, zawartego 31 grudnia 1435 roku. Na mocy ugody Zakon obiecał zerwać ze Świdrygiełłą, oddać zamek Dybów (Nieszawę) i zapłacić 9500 złotych węgierskich za złamanie traktatu mełneńskiego. Po Bitwie pod Grunwaldem Krzyżacy na Soborze w Konstancji atakowali Królestwo Polskie za udział pod Grunwaldem po jego stronie oddziałów tatarskich (które nazywali Saracenami), które tym razem wspierały pod Wiłkomierzem właśnie Krzyżaków. Pod naciskiem stanów pruskich, obawiających się kolejnych najazdów i zainteresowanych w porozumieniu z Polską, Krzyżacy zgodzili się na rokowania. Po dość długich negocjacjach strona krzyżacka przyjęła wszystkie warunki, łącznie z oddaniem Polakom Nieszawy (Zamek Dybów). Pokój podpisano w Brześciu Kujawskim 31 grudnia 1435. Jego gwarantami miały być stany, które na wypadek jego nieprzestrzegania otrzymały prawo wypowiedzenia posłuszeństwa Krzyżakom. W roku 1440 społeczeństwo miast pruskich powołało do życia Związek Pruski – organizację mającą chronić interesy obywateli przed nadużyciami ze strony władz krzyżackich. Zakon krzyżacki usiłował powstrzymać rozwój jej struktur i doprowadzić do jej delegalizacji. Prowadził w związku z tym rozmowy z cesarzem niemieckim, jednak jego wysiłki nie przyniosły rezultatów: Związek przetrwał. Oznaczało to klęskę dotychczasowej polityki wewnętrznej zakonu i zwiększenie się szansy na powrót Pomorza Gdańskiego do Polski. Związek Pruski (niem. Preußischer Bund lub Bund vor Gewalt) – organizacja, o powołaniu której zadecydowano na zjeździe ziem i miast pruskich w Elblągu 21 lutego 1440 r. Na kolejnym zjeździe w Kwidzynie pełnomocnicy większości okręgów i miast opieczętowawszy formalny akt utworzenia Związku Pruskiego (Preussischer Bund) powołali go jako konfederacja szlachty i miast pruskich skierowana przeciw Krzyżakom. W jego utworzenie zaangażowaniu byli również członkowie Związku Jaszczurczego. Dążył do uzyskania wpływu na rządy w państwie krzyżackim i przywilejów stanowych, podobnych do posiadanych przez szlachtę i mieszczaństwo w krajach sąsiednich. Sprzeciwiał się dotychczasowemu monopolowi zakonu krzyżackiego w życiu politycznym i gospodarczym. Główną rolę odgrywały w nim Chełmno, Gdańsk i Toruń oraz średniozamożne rycerstwo ziemi chełmińskiej, Pomorza Gdańskiego, Powiśla i Warmii. Do przywódców Z.P. należeli m.in.: Gabriel, Jan i Ścibor Bażyńscy, Jan Cegenberg. Po Pokoju brzeskim w 1435 roku wcześniejszy konflikt zaczął eskalować tym bardziej, że zaczęły się także niesnaski między różnymi frakcjami Krzyżaków, w które zaczęły wtrącać się stany, które następnie chciały powołać stałą organizację do swojej reprezentacji i narad. Podstawą aktu erekcyjnego Związku stał się koncept przygotowany przez Radę Starego Miasta Torunia. W dniu 14 marca 1440 roku pod aktem związkowym przycisnęło pieczęcie 53 przedstawicieli szlachty, 7 miast hanzeatyckich (Chełmno, Toruń, Elbląg, Gdańsk, Braniewo, Królewiec-Altstadt, Królewiec-Knipawa) oraz 12 mniejszych miast. W ciągu lata do Związku przystąpiły prawie wszystkie miasta i znaczna część szlachty. Od 1453 roku w Toruniu mieściła się siedziba powołanej w tymże roku Tajnej Rady, stałej reprezentacji Związku Pruskiego, składającej się z 8-10 przedstawicieli rycerstwa i wielkich miast. Największym oparciem Związku była Ziemia Chełmińska, Gdańsk, Toruń i tereny przyległe do Wisły. Krzyżacy, odwołując się do sądu papieskiego i cesarskiego, dążyli do osłabienia i rozbicia Związku. Przeciągnęli na swoją stronę Dolne Prusy (na północ od biskupstwa warmińskiego z Królewcem) i oddali część ceł Gdańskowi. W 1451 roku Związek zastanawiał się czy nie dokonać samorozwiązania na tle gróźb cesarza i legata papieskiego biskupa Ludwika de Silves co mogło zaszkodzić interesom handlowym, jednakże Związek podjął decyzję o dalszej działalności. W związku z naciskiem z zewnątrz Związek Pruski zaczął szukać pomocy w Polsce. W dniu 5 grudnia 1453 roku w Wiedniu został ogłoszony wyrok cesarza Fryderyka III Habsburga, który rozkazał rozwiązanie Związku Pruskiego, nałożył na niego kary pieniężne oraz wydał wyrok śmierci na 300 członków Związku bez podania konkretnych nazwisk. Wydana też została ekskomunika, nałożona na Związek Pruski na podstawie sfałszowanej bulli papieskiej. Dolne Prusy chciały się podporządkować wyrokowi, jednak Gdańsk, Toruń i szlachta chełmińska postanowiły poddać się Polsce. W styczniu 1454 roku przybyło do króla Kazimierza IV w Sandomierzu delegacja Związku ofiarując mu poddanie Prus. Król oficjalnie nie poparł tego pomysłu, ponieważ nie mógł poprzeć buntu poddanych przeciwko władzy, jednakże szybko rozpoczęte przygotowania do powstania oznaczały, że Polska nieoficjalnie zadeklarowała Związkowi pomoc przeciwko Krzyżakom. W dniu 4 lutego 1454 Tajna Rada wysyłając z Torunia do Malborka poselstwo z listem, w którym formalnie wypowiedziała wielkiemu mistrzowi krzyżackiemu posłuszeństwo. 6 lutego atakiem na zamek krzyżacki w Toruniu wybuchło powstanie przeciw Krzyżakom. W tym samym miesiącu gdańszczanie zaatakowali krzyżacki Wielki Młyn i 11 lutego opanowali zamek krzyżacki, który następnie zniszczyli. Po upływie miesiąca Krzyżacy kontrolowali już tylko Malbork, Sztum i Chojnice. Wkrótce do Krakowa udał się z poselstwem Jan Bażyński, który w imieniu Związku Pruskiego zwrócił się do króla Kazimierza Jagiellończyka o przyłączenie Prus do Polski. W dniu 21 lutego 1454 roku Bażyński został przyjęty na posiedzeniu rady koronnej i wygłosił mowę z prośbą o inkorporację. Rada przegłosowała prośbę i król się do niej przychylił. Następnego dnia król wypowiedział Zakonowi wojnę. Akt inkorporacji wystawiony 6 marca 1454 r. oznaczał równocześnie początek wojny trzynastoletniej finansowanej głównie przez Związek Pruski (pół miliona dukatów), Gdańsk (pół miliona dukatów), króla Kazimierza (pół miliona dukatów) i społeczeństwo Królestwa Polskiego (pół miliona dukatów). W maju król odebrał hołd w Toruniu od Ziemi chełmińskiej, 11 czerwca w Elblągu od Gdańska i zimie elbląskiej oraz od trzech biskupów pruskich. W Królewcu hołd odebrał kanclerz Jan z Koniecpola. Miasta będące członkami założycielami Związku Pruskiego z dnia 14 marca 1440 roku
Członkowie z dnia 3 kwietnia 1440 r.
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Liczba wszystkich komentarzy: 0 | |