8:36 PM Zakon Krzyżacki |
Zakon krzyżacki, zakon niemiecki[galeria http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/photo/]– jeden z trzech największych, obok joannitów i templariuszy[http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/blog/templariusze_rys_historyczny_epoka_krucjat/2014-09-21-853], chrześcijańskich zakonów rycerskich, które powstały na fali krucjat w XI i XII wieku. Sprowadzony, by zapewnić bezpieczeństwo ewangelizacji Prusów, opanował militarnie obszary późniejszych Prus Wschodnich oraz dzisiejszej Łotwy i Estonii tworząc z tych ziem Państwo zakonu krzyżackiego. Zakon podbił także niektóre tereny Polski i Litwy. Pełna nazwa zakonu w polskim tłumaczeniu brzmi: Zakon Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (łac. Ordo fratrum domus hospitalis Sanctae Mariae Theutonicorum in Jerusalem, Ordo Theutonicus, OT, niem. Orden der Brüder vom Deutschen Haus Sankt Mariens in Jerusalem, Deutscher Orden, DO). Społeczność zakonna składała się z braci-rycerzy, braci-kapłanów i braci-służebnych. Rycerze sprawowali władzę i tworzyli kastę wyższą, kapłani spełniali swe posługi w poszczególnych konwentach zakonu, zaś służebnikami byli z reguły podoficerowie składający albo śluby wieczyste, albo okresowe, na czas służby. Obok tych trzech grup braci istnieli również półbracia, czyli wszyscy słudzy i dobrodzieje zakonu. Na czele zakonu stał wielki mistrz, który był wybierany przez kapitułę generalną dożywotnio. Jego władza była niemal absolutna, aczkolwiek w kluczowych kwestiach politycznych (rozpoczynanie wojny, podpisywanie układów itd.) musiał on uzyskiwać zgodę kapituły. Członkowie kapituły rekrutowali się z ogółu rycerzy, nie byli jednak demokratycznie wybierani, lecz powoływała ich do swojego składu sama kapituła, w miarę powstawania w niej wakatu, zwykle na skutek śmierci jednego z jej członków. Kapituła wybierała najważniejszych dygnitarzy, którzy pełnili funkcję rządu zakonu: -wielki komtur – pełniący funkcję ministra gospodarki i spraw wewnętrznych, zastępca wielkiego mistrza; funkcję tę piastował komtur malborski; -wielki marszałek zakonu krzyżackiego – pełniący funkcję ministra wojny; funkcję tę piastował komtur królewiecki; -wielki szpitalnik – pełniący funkcję ministra dyplomacji (a teoretycznie zajmujący się działalnością charytatywną zakonu); funkcję tę piastował komtur elbląski; -wielki skarbnik – zajmujący się finansami zakonu; -wielki mincerz – odpowiedzialny za opiekę nad uzbrojeniem, końmi i stanem twierdz; -wielki szafarz – odpowiedzialny za handel; funkcję tę piastował komtur dzierzgoński; [śladem krzyżackich zamków: http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/photo/] Oprócz tych urzędów, w poszczególnych prowincjach zakonu funkcjonowali komturzy krajowi, którzy mieli wokół siebie lokalne kapituły i lokalnych dygnitarzy. Podporządkowani byli im szeregowi rycerze zakonni. Rycerze ci wywodzili się wyłącznie ze szlacheckich rodzin niemieckich. Przy przyjmowaniu zwracano uwagę na ich pochodzenie, natomiast bez znaczenia było ich wcześniejsze życie. Na mocy przywileju papieża Honoriusza III przyjęcie w poczet zakonu chroniło przed odpowiedzialnością prawną za wcześniejsze czyny we wszystkich państwach chrześcijańskich. Nic więc dziwnego, że członkami zakonu zostawali często szlachetnie urodzeni bandyci. Rycerze byli zaopatrywani w zbroję, konia i pełen rynsztunek rycerski na koszt zakonu[http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/photo/] . Na zbrojach nosili białe płaszcze z czarnym wąskim krzyżem. Wszystkie wyższe funkcje zakonne mogli pełnić wyłącznie rycerze. Zależna od zakonu była większość ludności chłopskiej i mieszczańskiej. Na dole hierarchii stali, używani do najcięższych prac niewolnicy, którzy pochodzili z ludności podbitej lub zostali porwani w trakcie wojen. Początki zakonu krzyżackiego to okres III krucjaty i oblężenia Akki w 1191 roku, w trakcie którego rycerze krzyżowi pochodzenia niemieckiego założyli przy szpitalu zorganizowanym przez mieszczan z Bremy i Lubeki nieformalne stowarzyszenie, które miało opiekować się rannymi i chorymi Niemcami. Spowodowane było to tym, że wcześniej powstałe zakony templariuszy i joannitów, mimo że powinny opiekować się wszystkimi krzyżowcami, w pierwszej kolejności troszczyły się o swoich krajan. Książę szwabski Fryderyk V przekazał owemu stowarzyszeniu niemiecki szpital przeniesiony z Jerozolimy do Akki, wymuszając jednocześnie na jego członkach złożenie ślubów czystości. Szpital miał oficjalną nazwę Szpitala Najświętszej Marii Panny przy Domu Niemieckim w Jerozolimie i od jego nazwy powstała też nazwa bractwa szpitalnego, gdy w 1191 papież Klemens III oficjalnie zatwierdził jego istnienie. Po zdobyciu Akki papież przyznał bractwu rozległe dobra wokół tego miasta i instytucja ta zaczęła szybko powiększać swoje szeregi. Cesarz rzymski Henryk VI Hohenstauf postanowił wykorzystać bractwo do swoich celów i nadał mu kolejne ziemie w południowych Włoszech w 1197 roku szpitale w Barletcie i Palermo. A także wyjednał u papieża Celestyna III przyznanie bractwu statusu pełnego zakonu rycerskiego, co nastąpiło ok. 1198 r. Poza przyznaniem nowego statusu papież zwolnił dodatkowo ziemie zakonne od dziesięciny. Wzór stanowiły dlań wcześniej istniejące zakony joannitów i templariuszy, gromadzące rycerzy z zachodniej i południowej Europy, mające ogromne bogactwa i znaczenie polityczne. Biały płaszcz przekreślony czarnym krzyżem stał się znamieniem wyróżniającym niemieckich rycerzy-mnichów. Po śmierci Henryka VI i niepowodzeniach krucjaty, zakon zaczął przeżywać kryzys. Ponowny rozpęd zakonowi nadał czwarty z kolei wielki mistrz zakonu Hermann von Salza[http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/blog/hermann_von_salza/2015-02-20-1250], który drogą cierpliwych działań dyplomatycznych wyjednywał u papieży i cesarzy kolejne przywileje i dobra na terenie Włoch, Niemiec i Palestyny, dzięki czemu zakon stał się prawdziwą potęgą ekonomiczną i polityczną, znacznie wyprzedzając joannitów i templariuszy. Dzięki nadaniom cesarza Fryderyka II zakon posiadał liczne dobra na Sycylii, posiadłości w Brindisi, Bari, Barletcie, Palermo. W 1212 r. król Armenii podarował zakonowi twierdzę Amudain. W 1219 r. w trakcie V wyprawy krzyżowej zakonnicy mieli znaczący udział w oblężeniu Damietty. Sława ich czynów spowodowała wiele nadań w Europie. Konwenty zakonu powstały przy posiadłościach w Wenecji, Parmie, Padwie, Bolonii, Friuli. Duże donacje zakon otrzymał też w Hesji, Turyngii, Nadrenii i Frankonii. W 1228 r. zakon rozpoczął budowę zamku Montfort, a w 1229 otrzymał szpital w Jerozolimie. Oprócz licznych nadań w Akce, Antiochii, Sydonie, Trypolisie, Jaffie zakon otrzymał też baronię Sydon. Wielki mistrz zyskał też szczególną przychylność Honoriusza III, który nadał krzyżakom 113 przywilejów. Dla Hermanna von Salza było to jednak za mało. Jego ambicją było stworzenie niezależnego państwa zakonnego. Zdawał sobie sprawę, że zdobycze na terenie Palestyny są nietrwałe i starał się znaleźć zakonowi nowe lokum. Najpierw był to południowo-wschodni Siedmiogród, gdzie król węgierski Andrzej II zaprosił zakon dla obrony swoich wschodnich rubieży przed koczowniczymi plemionami Kumanów. W 1212 roku król nadał im ziemię Borsa. Krzyżacy budowali tam zamki oraz sprowadzali niemieckich osadników. Jeden z nich nazwali Marienburg (dziś Feldioara w Rumunii). W 1224 r. Krzyżacy podjęli próbę uwolnienia się spod zależności lennej od króla Węgier i przekazania dzierżawionych dóbr – jako lenno – papiestwu. W 1225 r. zostali za to wygnani przez króla, którego poparł episkopat węgierski. Na początku XIII wieku, w latach 1222-1223 książęta: Władysław Odonic (Wielkopolska), Konrad mazowiecki, Mściwój I (książę gdański), Leszek Biały (książę krakowski) i Henryk Brodaty (książę śląska) prowadzili akcję chrystianizacyjną na terenach Prus. Akcję misyjną prowadził opat zakonu cystersów w Łeknie i zakon rycerski braci dobrzyńskich, powołany w tym celu przez księcia Konrada. Akcje nie przyniosły jednak spodziewanych efektów. Wielkie zaangażowanie w chrystianizację Prus książąt polskich - Konrada Mazowieckiego i Henryka Brodatego, inspirowane było przez papieża, który chciał założyć w Prusach państwo kościelne. Cel ten chciał osiągnąć z pomocą cystersów i księcia gdańskiego Świętopełka, popierając go w jego dążeniach uniezależnienia się od Polski. W 1226 r. książę mazowiecki Konrad zaprosił, za namową Jadwigi Śląskiej, zakon[http://rockmetal-nibyl.ucoz.pl/blog/wielka_wojna_zakon_krzyzacki/2015-02-16-1236] na swoje ziemie, przyznając mu w 1228 r. w dzierżawę ziemię chełmińską oraz ziemię michałowską. Pomimo tego Konrad zachował całość swoich prerogatyw książęcych. Ziemia chełmińska i michałowska miała stanowić dla zakonu bazę do rozpoczęcia walk z plemionami Prusów, które zagrażały północnym rubieżom Mazowsza. Jednocześnie Zakon jako wykrystalizowana już organizacja rycerska niezależna od biskupa pruskiego Chrystiana stanowił dla tego ostatniego poważną konkurencję. Późniejsze porozumienia Chrystiana z Krzyżakami nie oznaczały poddania się tych ostatnich jego woli. Wręcz przeciwnie Zakon z pomocą zwłaszcza legata papieskiego Wilhelma z Modeny podważał stanowisko biskupa pruskiego, aż w końcu udało mu się przejąć kontrolę nad misją w Prusach, Chrystianowi pozostawiając tylko jedno z trzech biskupstw utworzonych na terenie Prus, które miał sobie wybrać (czego nie zdążył już zrobić, gdyż nagle zmarł). W 1234 r. współpracę Konrada mazowieckiego z Krzyżakami zakłócił poważnie najazd zaproszonego przez nich do walki z Prusami margrabiego Miśni Henryka, który napadł na stolicę księstwa mazowieckiego Płock i spalił tamtejszą katedrę. Postawiło to w bardzo niekorzystnym położeniu Zakon, który po wcieleniu Braci Dobrzyńskich nieopatrznie przejął bez zgody Konrada przekazaną tym ostatnim ziemię dobrzyńską. Zaostrzyło to reakcję Konrada, który odebrał Zakonowi wszystkie nadane ziemie. Dlatego Krzyżacy postarali się u cesarza Fryderyka II, aby wydał im w 1235 roku tzw. „Złotą Bullę” (antydatowaną na 1226 r.), która potwierdzała nadanie Krzyżakom ziemi chełmińskiej oraz michałowskiej, jednak nie jako lenna Konrada mazowieckiego, ale jako suwerennych właścicieli dzielnicy. Złota Bulla dostarczyła argumentów legatowi papieskiemu, które pozwoliły na obronę Zakonu w sporze z Konradem mazowieckim. Dzięki temu udało się legatowi papieskiemu – Wilhelmowi z Modeny doprowadzić w dniu 19 października 1235 r. do zawarcia ugody Konrada z władzami Zakonu. Zgodnie z jej treścią Konrad powtórnie przekazał Krzyżakom ziemię chełmińską, michałowską i okręg nieszawski, natomiast Zakon zwrócił Konradowi ziemię dobrzyńską. Sprowadzeni Krzyżacy wygrali rywalizację z cystersami o misję w Prusach, a książęta polscy razem z Krzyżakami w 1242 r. zawarli układ o podziale Pomorza Gdańskiego i rozpoczęli wojnę zwaną piętnastoletnią, która jednak Polsce nie przyniosła odzyskania wpływów na Pomorzu. Oprócz napływu kolejnych braci, zakon uzyskał także wsparcie papieża – wyprawy przeciw Prusom zyskały rangę krucjat, w których brali udział także polscy książęta. W 1235 r. do Krzyżaków przyłączyli się bracia dobrzyńscy, a w 1237 r. zakon kawalerów mieczowych zawarł z nimi sojusz polityczno-militarny, będący unią tych dwóch zakonów. Od 1230 do 1249 r. zakon, dzięki stale napływającemu wsparciu i posiłkom przysyłanym przez Fryderyka II, zdołał całkowicie zająć i spacyfikować dawne tereny Prusów aż do rzeki Pasłęki (Pomezania). System walki Krzyżaków polegał na stopniowym eliminowaniu rozproszonych gniazd oporu Prusów i umacnianiu dopiero co zdobytej władzy terrorem prowadzonym z systemu błyskawicznie budowanych fortyfikacji. Podbijanie Pomezanii spowodowało wybuch I powstania Prusów, których poparł książę pomorski Świętopełk, wypowiadając wojnę Krzyżakom w 1242 r. W związku z porwaniem przez zakonników jego syna Mściwoja, książę Świętopełk podpisał pokój na Kowalowym Ostrowie w 1248 r., na mocy którego m.in. utracił na rzecz Krzyżaków gród Zantyr i Pień oraz prawo pobierania od nich cła. Zdecydowało to o klęsce powstania i zmusiło Prusów do podpisania w 1249 r. układu w Dzierzgoniu. Prusowie uznali władzę zwierzchnią zakonu i przenieśli się według jego postanowień za Pasłękę. Świeżo zdobyte tereny zakonne zostały skolonizowane przez chłopów sprowadzanych z Mazowsza, Czech i Niemiec. Drugi etap podboju Prusów zaczął się w rok po układzie w Dzierzgoniu, kiedy to zakon podjął jednorazową kampanię zdobycia Dolnych Prus i Sambii, co było możliwe dzięki wsparciu króla Czech Ottokara II. Na cześć tego króla główna siedziba zakonu w Dolnych Prusach została nazwana Królewcem. W 1260 r. wybuchło dobrze zorganizowane II powstanie Prusów pod wodzą Herkusa Monte, które zakończyło się niemal sukcesem, jednak ponowne, szybkie wsparcie cesarza rzymskiego dla zakonu oraz sprawdzona technika budowania twierdz i stosowanie terroru spowodowała, że w 1283 r. powstanie upadło. Przywódca został pojmany przez Krzyżaków i powieszony, a sami Prusowie wycięci w pień lub zamienieni w niewolników. W trakcie walk powstała na terenie Prus świetnie zorganizowana sieć zamków i twierdz, wokół których zaczęły powstawać rolniczo-leśne latyfundia zarządzane przez rycerzy zakonnych. Już w trakcie zmagań z Prusami dochodziło do starć wojsk zakonnych i litewskich. Po zdławieniu powstania pruskiego nastąpiła eskalacja konfliktu. W latach 1283-1325 Krzyżacy 75 razy wtargnęli na Żmudź, Litwę i Ruś Czarną. Litwini odpowiedzieli 44 atakami na ziemie zakonu w Prusach i Inflantach. W wyniku konfliktu pogranicze żmudzkie uległo wyludnieniu, ale Żmudzi nie udało się Krzyżakom zdobyć. W 1308 r., własnymi siłami zakon zajął bezprawnie Pomorze Gdańskie, co wywołało protest Władysława Łokietka i pozwanie przed sąd papieski w Inowrocławiu, który 10 lutego 1321 r. nakazał zakonowi zwrot Pomorza, do którego jednak wyroku zakon się nie zastosował. Wielki mistrz przekupił króla Francji, aby wpłynął na papieża, a ten unieważnił wyrok. Papież był wtedy w niewoli awiniońskiej, więc wymuszenie na nim tej decyzji nie było trudne. Wkrótce zakon sprzymierzył się z księciem Janem Luksemburskim oraz władcą Meklemburgii i w 1327 r. zaatakował Kujawy oraz Wielkopolskę, przeprowadzając wiele łupieżczych najazdów, terroryzując mieszkańców, paląc wsie i mordując ludność. Wtedy stoczono w 1331 r. nierozstrzygniętą bitwę pod Płowcami, która mimo że nie zmusiła zakonu do oddania Pomorza, obaliła mit, o niezwyciężonych Krzyżakach. W trakcie kampanii w 1331 roku atakujące od południa wojska Jana Luksemburskiego nie zdołały zdobyć Poznania i zawróciły z powrotem do Czech. W 1345 r. najechali i złupili katedrę w Poznaniu. Zakon nadal próbował też atakować Kujawy i Wielkopolskę metodą wojen podjazdowych, jednak działania dyplomatyczne Kazimierza Wielkiego rozbijające w czasie zjazdu w Wyszehradzie w 1335 r. ich sojusz z Czechami (i pozywając ich przed polubowny sąd papieski w Warszawie w 1339 r.), chcąc też zająć tereny Rusi Czerwonej, skłonił zakon do podpisania pokoju w Kaliszu w 1343 r., w którym zakon zwrócił Kujawy i ziemię dobrzyńską, zaś warunkowo jako jałmużnę zatrzymywał Pomorze, ziemię chełmińską i michałowską. Pomimo trzech kolejnych wyroków sądu papieskiego, nakazujących zwrot Pomorza, zakon nie oddał nigdy dobrowolnie zasądzonej ziemi. Pokój w Kaliszu zmusił zakon do zaprzestania ataków na Polskę. Zakon skierował wtedy przeciw Litwie, zajmując częściowo Żmudź. Zmusiło to księcia litewskiego Jagiełłę do przyjęcia chrztu, na którym otrzymał imię Władysław oraz ożenku z córką Ludwika Węgierskiego – Jadwigą Andegaweńską, zapoczątkowując unię polsko-litewską. Jagiełło na skutek ciągłych walk podjazdowych na Kujawach i na Litwie prowadzonych przez zakon, zdecydował się ostatecznie na rozpoczęcie wielkiej wojny (1409-1411), której kulminacyjnym momentem była bitwa pod Grunwaldem, a uwieńczeniem pokój w Toruniu (1411). Pokój ten został mimo zwycięskiej kampanii wojskowej wymuszony na Jagielle ogólną sytuacją polityczną Polski, gdyż w obronie zakonu stanęła koalicja władców z dynastii Luksemburskiej – Jana, ks. zgorzeleckiego, Wacława, króla Czech oraz króla Węgier Zygmunta. Pokój ten nie oddał ponownie Pomorza Gdańskiego ani ziemi chełmińskiej, zmusił jednak zakon do zaprzestania ataków na Litwę i Polskę. Zakon zaczął od tego czasu tracić na sile, a jego sytuacja ekonomiczna pogorszyła się na skutek blokady wymiany handlowej prowadzonej przez Polskę i Litwę. 6 lutego 1454 wybuchło wewnątrz państwa zakonnego powstanie mieszczan, które wsparł król Kazimierz Jagiellończyk (wojna trzynastoletnia), stosując przeciw zakonowi taktykę wojen podjazdowych, którą prowadził niegdyś sam zakon. Wojna ta przyniosła w efekcie kolejny pokój toruński (1466) – zakon oddał Pomorze Gdańskie, ziemię chełmińską i michałowską, a także część Warmii łącznie ze stolicą zakonu – Malborkiem. Oprócz tego wielki mistrz zgodził się być lennikiem króla Polski i przeniósł swoją stolicę do Królewca. Mimo to zakon co jakiś czas organizował łupieżcze wypady na tereny Warmii i Mazur, jednak już bez większych rezultatów. Od 1501 wielcy mistrzowie krzyżaccy odmawiali składania hołdu lennego władcom Polski, co stało się powodem wojny polsko-krzyżackiej 1519-1521. Po przegranej wojnie, zmuszony przez koneksje rodzinne oraz dla zachowania pokoju wewnętrznego, wielki mistrz zakonu Albrecht Hohenzollern przeszedł na luteranizm, co położyło kres istnieniu państwa zakonnego. Państwo zarządzane przez Albrechta, mimo że wciąż dość silne militarnie, znalazło się w próżni politycznej, co wykorzystał król polski Zygmunt I Stary i zmusił Albrechta do hołdu lennego w 1525, jako wieczystego lennika Królestwa Polskiego. Zakon krzyżacki, w odróżnieniu od zakonu templariuszy, nigdy nie został oficjalnie rozwiązany przez papieży. Po hołdzie pruskim i sekularyzacji Inflant (Łotwa i Estonia) ostały się głównie domy zakonne na terenie Rzeszy Niemieckiej, gdyż tam znajdowały się najliczniejsze baliwaty. Siedziba wielkich i niemieckich mistrzów została przeniesiona do zamku Mergentheim w Wirtembergii. W związku z przejściem części braci na luteranizm i kalwinizm zakon stał się wspólnotą trzech wyznań – przy czym jednak każdy wielki mistrz musiał być wyznania katolickiego. W 1801 r. Napoleon I zatwierdził utratę przez zakon posiadłości na lewym brzegu Renu. Po klęsce Austrii w wyniku postanowień układu podpisanego w Bratysławie (26 grudnia 1805 r.) Napoleon pozostawił cały zakon i jego dobra do dyspozycji Habsburgów, zaś w 1809 r. rozwiązał zakon w krajach Związku Reńskiego. Wielki mistrz Antoni Wiktor Habsburg przeniósł siedzibę zakonu do Wiednia. W wyniku tych zmian zakon zatracił ekumeniczny charakter i stał się wyłącznie zgromadzeniem katolickim. W 1834 r. cesarz przywrócił samodzielność zakonowi. W XIX wieku zakon powrócił do działalności charytatywnej i szpitalnej. Głównymi reformatorami zgromadzenia byli wielki mistrz arcyksiążę Maksymilian Józef von Österreich-Este oraz krzyżacki ksiądz Peter Rigler. Członkowie zakonu pełnili służbę sanitarną i obsługiwali szpitale polowe w armii austriackiej. Odnowienie instytucji sióstr zakonnych nastąpiło w 1841 r., kiedy to przeszły do zgromadzenia trzy siostry i zamieszkały w zamku Lanegg w Lanie koło Merano (Południowy Tyrol). W 1929 r. zakon zrezygnował z charakteru rycerskiego – żyjący jeszcze bracia-rycerze mieszkali w domach prowincji austriackiej (ostatni brat-rycerz zmarł w 1970 roku). Po przyłączeniu Austrii do III Rzeszy hitlerowcy zakazali działalności zakonu i skonfiskowali jego dobra, prześladowali także niektórych zakonników. Naziści wykorzystywali jednak często symbolikę zakonu w swojej propagandzie. Dla przykładu tarcza z zakonnym krzyżem stanowiła logotyp nazistowskiej organizacji Bund Deutscher Osten. Po II wojnie światowej w Czechosłowacji władze znacjonalizowały dobra zakonne (skonfiskowane już przedtem przez nazistów), zarzucając zakonowi, że działał wraz z hitlerowcami na rzecz germanizacji i popierał władze nazistowskie (podczas, gdy właśnie władze III Rzeszy zakon prześladowały), a nawet że mordował Słowian w średniowieczu. Zakonnicy odwołali się do czechosłowackiego Najwyższego Sądu Administracyjnego, który orzekł nieważność konfiskaty, ale wskutek przejęcia władzy przez komunistów pozostała ona w mocy. Większość zakonników zmuszona została do emigracji, część z nich narodowości czeskiej została, ale była szykanowana przez władze. Dopiero w 1989 doszło do ponownej rejestracji zakonu. Od tego czasu stara się on (w większości bezskutecznie) odzyskać swoje dawne mienie. Obecnie siedzibą prowincjała i sióstr zakonnych jest Opawa, a familiarów Bruntal. Oprócz prowadzenia kilku parafii zakon współpracuje też z władzami samorządowymi przy renowacji zabytkowych obiektów w przeszłości do niego należących. Prowadzi również własne gimnazjum w Ołomuńcu. Mottem zakonu jest Leczyć i pomagać. Obecną siedzibą wielkiego mistrza jest dom zakonny w Wiedniu przy Singerstraße 7, obok archikatedry św. Szczepana. Austriackie zakonnice mają swój dom w Friesach. Oprócz Austrii zgromadzenie ma swe domy również w Niemczech (Weyarn, Frankfurcie nad Odrą, Darmstadt, Wetter (Hessen) i w Sielenbach; zakonnice w Passawie), Włoszech (Lana), Słowenii (Ljubljana, zakonnice w Ljutomer), Słowacji (podlega prowincjałowi w Opawie, konwent w Topoľčanach) i Belgii (Alden Biesen). Zakon kieruje parafiami, prowadzi pracę duszpasterską, sprawuje opiekę duchową w szpitalach zakonnych, prowadzi placówki służby zdrowia, domy starców i domy dziecka. Współczesny zakon składa się z czterech gałęzi: braci zakonnych (kapłanów (ojców) i nie-kapłanów składających śluby zakonne), księży oblatów (księży nie składających ślubów), sióstr zakonnych (składających śluby zakonne) oraz familiares (familiarów) – przynależących do zakonu osób świeckich i duchownych diecezjalnych. Najbardziej zasłużeni familiarzy należą do grupy rycerzy honorowych; byli nimi w ostatnich latach m.in. arcybiskup Wiednia Franz kardynał König i książę Liechtensteinu Franciszek Józef II, a obecnie kard. Kolonii Joachim Meisner oraz Otto von Habsburg i Karl Habsburg-Lothringen. Familiares, których jest w sumie około sześciuset, zorganizowani są w pięć baliwatów (Niemiec, Austrii, Rzymski, Południowego Tyrolu oraz Czech, Moraw i Śląska) i jedną komturię (Alden Biesen w Belgii). Wszystkie cztery gałęzie podporządkowane są wspólnemu przełożonemu – wielkiemu mistrzowi – opatowi. Aktualnym wielkim mistrzem jest ks. dr Bruno Platter, sprawujący swój urząd od 2000 roku i ponownie wybrany przez kapitułę generalną na urząd 24 sierpnia 2006 r. oraz 24 sierpnia 2012 r. na kolejną sześcioletnią kadencję. W skład zbierającej się co sześć lat kapituły generalnej wchodzą: aktualnie urzędujący wielki mistrz, były wielki mistrz, radcy generalni, prokurator generalny (łącznik zakonu ze Stolicą Apostolską mieszkający w Rzymie), sekretarz generalny, ekonom generalny, priorzy (stojący na czele prowincji zakonu), po jednym delegacie z prowincji zakonnych, wybrana przez kapitułę siostra-asystentka generalna, siostry przełożone prowincji i po dwie siostry delegowane przez kapituły prowincjonalne. W sprawach dotyczących familiarów mają głos delegacji „komturii rzymskiej” i poszczególnych baliwatów. W sumie do zakonu w roku 2010 należało 87 braci (66 ojców i 11 braci bez święceń kapłańskich, w tym kleryków), 9 oblatów, 154 sióstr zakonnych oraz około 750 familiarów (dane o familiarach z roku 2007). Współczesna reguła zakonu niemieckiego oparta jest na zasadach augustiańskich i dlatego członkowie zakonu niemieckiego, obok kanoników laterańskich, premonstratensów (norbertanów) są zaliczani do grupy kanoników regularnych. Członkowie zakonu noszą strój zgodny z gałęzią do której należą. Nowicjusze zakonu przywdziewają czarną sutannę przepasaną pasem oraz czarny płaszcz. Po ślubach czasowych otrzymują czarny płaszcz z krzyżem zakonu oraz dodatkowo noszą na szyi krzyż zakonny. Po ślubach wieczystych w sutannę „na stałe” zostaje wpięty krzyż zakonny, zaś zamiast czarnego płaszcza bracia noszą biały płaszcz z czarnym krzyżem. Kandydaci na księży oblatów noszą najpierw szary płaszcz, zaś później szary płaszcz z czarnym krzyżem. Siostry zakonne noszą czarne habity oraz biały welon oraz podobnie jak bracia krzyż przewieszony na szyi. Familiarzy świeccy noszą na świeckim ubraniu czarny płaszcz z krzyżem zakonnym, zaś duchowni diecezjalni do sutanny w kolorze zgodnym z ich godnością i komży czarny mucet z krzyżem zakonnym i krzyż na szyi. Istnieje również wywodzący się z tradycji tego zakonu Baliwat Utrechcki Zakonu Teutońskiego w Niderlandach rozwijający się pod opieką tamtejszej monarchii. Baliwat Utrechcki wydzielił się z zakonu krzyżackiego w 1580 r. po sekularyzacji zakonu w Prusach. W 1637 r. kalwińscy członkowie zakonu z Niderlandów całkowicie zerwali podległość papieżowi. Członkostwo w nim ograniczone jest do wyznawców kalwinizmu. Aktualnie na jego czele stoi od 1977 roku komtur krajowy Paweł Antoni baron van der Borgh tot Verwolde.
|
|
Liczba wszystkich komentarzy: 0 | |