Arivald z Wybrzeża trochę nieudolny mag. Jest niezmiernie sympatyczny. Ma rozwichrzoną, srebrną czuprynę i skołtunioną brodę oraz nos jak kartofel. Na prawdę nazywa się Penszo i magiem został zupełnie przez przypadek. Lata młodzieńcze spędził głównie na włóczęgach. Był bardem, potem zaś cieślą w końcu dowódcą wojsk krasnoludów. Gdy umiera mag, członek Tajnego Bractwa, któremu Penszo towarzyszył jako najemnik w podróży. Postanawia przejąć jego rzeczy: płaszcz, księgę magiczną i kryształową kulę, i rozpocząć nowe życie. W niesamowicie szybkim tempie opanowuje podstawy magii. Po miesiącu nauki potrafi on wyczarować sobie posiłek i uleczyć najprostsze choroby. Po trzech latach potrafi posługiwać się już kryształową kulą tworzyć złudzenia  odróżnić prawdę od kłamstwa. Zmienia więc imię na Arivald i osiada na Wybrzeżu (Wieża Strażników). Przyjmuję postawę miejscowego maga. Przez lata pomaga wieśniakom radzić sobie z trudnościami: leczy choroby bydła, parzy lubczyki, wskazuje rybakom miejsca najlepszych połowów, a także łagodzi spory. Doradza też młodej księżniczce. Bywa czasem wyśmiewany ze względu na swoje pomyłki, ale ogólnie jest lubiany przez miejscową ludność. Jest wesoły i dobroduszny, zapraszany na wiele towarzyskich spotkań. Ubrany w płaszcz w gwiazdki i szpiczastą czapkę wchodzi na wieżę, by za pomocą kryształowej kuli oglądać okolicę. W trakcie jednej z takich „wizyt” dostrzega statki dankarskich piratów. Zdając sobie sprawę ze słabej obronności Wybrzeża warzy atrapę wojska i w ten sposób ratuje miejscową ludność. Dankarskim rozbójnikiem nie pomogła nawet obecność potężnego maga Vargalara, który chciał poślubić księżniczkę.

Wieść o pokonaniu potężnego maga szybko się rozeszła, dlatego Arivald został zaproszony do siedziby Tajnego Bractwa z Silmaniony. Tam oprócz spotkań z czcigodnymi mistrzami dużo czasu spędzał w bibliotece, gdzie nadrabiał braki w wykształceniu. Pomaga też zażegnać niebezpieczestwo, które mogłoby podzielić Bractwo. Arivald mierzy się z różnymi wyzwaniami w kolejnych latach: walczy m.in. z wampirami, przeżywa czary wiedźmiarzy, bagienną trzęsawicę, wyjaśnia zagadkę upiornych kopalni Ghorlagu, spotyka gnoma i dżinna Inghrilaga Porzeracza skał, wyrusza do innego wymiaru na ratunek trzem uwięzionym księżniczkom, a także zostaje mediatorem wiedźm. Uznany za wielkiego czarodzieja przeprowadza się w końcu do Silmaniony.