Główna » 2014 » Październik » 2 » Igrzyska śmierci
9:32 PM
Igrzyska śmierci

„Igrzyska śmierci”- Katniss pochodzi z Dwunastego Dystryktu, jednego z najbiedniejszych regionów w państwie Panem. Kiedy jej młodsza siostra zostaje wylosowana do udziału w Głodowych Igrzyskach, corocznym turnieju organizowanym przez bezwzględne władze, Katniss zgłasza się, by zająć jej miejsce. Musi opuścić nie tylko rodzinę, której jest żywicielką, ale i Gale’a, który zdaje się  kimś więcej niż przyjacielem. Aby ich jeszcze zobaczyć, musi zwyciężyć w transmitowanych przez telewizję Igrzyskach. Przeżyć może tylko jeden uczestnik. Pochodzący z biednego dystryktu i nie szkoleni w walce Katniss i chłopak Peeta, w oczach widzów skazani są na porażkę. Igrzyska są jednak nieprzewidywalne. Między młodymi rodzi się uczucie, a odważna szesnastolatka rozpala w ludziach nadzieję na zmiany. Staje się symbolem buntu i walki z niesprawiedliwością. Jednak jeśli kiedykolwiek ma zobaczyć jeszcze rodzinny Dystrykt 12, musi dokonać rzeczy niemożliwych…

"Igrzyska śmierci" odbiegają od typowego kina młodzieżowego. Produkcje typu "Intruz", "Percy Jackson", "Piękne istoty", "Jestem numerem cztery" itp. są na ogół luźnymi fantasy, które powielają schematy swych poprzedników. Momentami można dojść nawet do wniosku, że producenci swych odbiorców mają za idiotów, którzy nic poważniejszego by nie zrozumieli. Dzieło Gary'ego Rossa pod tym względem stanowi swoisty wyjątek. "W pierścieniu ognia" na całe szczęście podąża drogą wyznaczoną przez poprzednika.

Katniss i Peeta, po wygraniu Igrzysk Głodowych, znów są zmuszeni opuścić swych bliskich. Jako triumfatorzy muszą odbyć tournee i wygłosić słowa pocieszenia i wsparcia przed bliskimi tych, których musieli zabić, by samemu ocalić życie. Peeta lepiej odnajduje się w tej roli. To jednak Katniss wzbudziła w społeczeństwie iskierkę nadziei na możliwe zmiany. Napięcie udziela się także Prezydentowi Kapitolu. Odpowiedzią na napiętą atmosferę mają być kolejne Igrzyska. Igrzyska różniące się od pozostałych…

Porównując "W pierścieniu ognia" z innymi blockbusterami na czoło wysuwa się "Mroczny rycerz powstaje". Herezja? Na pierwszy rzut oka pewnie tak. Oba jednak filmy zawierają w sobie dużo odniesień do aktualnych realiów sytuacji społecznej. U Nolana Bane był wyrażeniem skrajności, w jaką mogą popaść ludzie w obliczu kryzysu ekonomicznego. Stał się symbolem nowego ładu. Oddał Gotham w ręce ludziom i wywołał społeczną rewolucję. Abstrahując od demonicznego zakończenia jakim miała się ona zakończyć i faktu, że był zwykłym terrorystą, nie można jednak zaprzeczyć, że masy za nim podążyły. Katniss, pod pewnym względem, jest odpowiednikiem Bane'a w "Igrzyskach śmierci". Jest postacią równie wyrazistą i charyzmatyczną. To ona symbolizuje możliwość zmian. Pokazała już, że systemowi można wbić przysłowiową szpilę, że można go obejść, a może i pokonać.

Społeczne analogie nie przeszkadzają jednak twórcom dostarczyć też odpowiedniej dawki rozrywki. Akcji jest tu pełno. O nudzie czy nawet malutkim znużeniu można zapomnieć. Do tego dochodzą świetne kreacje aktorskie. Jennifer Lawrence, od pierwszej części, wykonała jeszcze postęp i tutaj wypada nawet lepiej niż w pierwszych "Igrzyskach". Dobrego wsparcia dostarczają jej Josh Hutcherson i Liam Hemsworth. Postać Effie nieco się zmienia, ale nadal Elizabeth Banks idealnie oddaje jej charakter. Równie dobrze swój związek z postacią czują Woody Harrelson i Donald Sutherland. Pochwała należy się zwłaszcza temu drugiemu. Snow jest jeszcze bardziej bezlitosny. Czarny charakter z krwi i kości. Także nowa część obsady spisuje się bez zarzutu.

Zgodnie z zasadą sequeli efekty specjalne biją na głowę te z pierwszej części. Wszystko jest dopracowane z detalami. Arena jest realistyczna i zawiera nowe niespodzianki przygotowane przez Kapitol. Nie można też pominąć faktu, że w filmie jest pełno cytatów z książki. Z pewności każdy fan polubi ten stan rzeczy. Francis Lawrence nie wzorował się jedynie na twórczości Suzanne Collins. On przeniósł ją wiernie na ekran.

"W pierścieniu ognia" dostarcza blisko dwie i pół godziny dobrej, inteligentnej rozrywki. Widz ma poczucie, że nikt nie bierze go za głupka, postaci łatwo zyskują naszą sympatię. Po seansie ma się chęć obejrzenia dalszego ciągu. I właśnie o taki stan rzeczy chodziło.

Trzecia część "Igrzysk śmierci", jednego z największych kinowych hitów ostatnich lat i nowej, wielkiej popkulturowej sagi. W imponującej obsadzie znaleźli się nagrodzeni Oscarami Jennifer Lawrence i Phillip Seymour, a także Donald Sutherland. Po raz pierwszy w „Igrzyskach śmierci”, w jednej z kluczowych ról, zobaczymy Julianne Moore.

Katniss wraz z matką i siostrą mieszka w legendarnym, podziemnym dystrykcie trzynastym, który, wbrew kłamliwej propagandzie, przetrwał zemstę Kapitolu. Z nowymi przywódcami na czele, rebelianci przygotowują się do rozprawy z dyktatorską władzą. Katniss, mimo początkowych wahań, zgadza się wziąć udział w walce. Staje się symbolem oporu przeciw tyranii prezydenta Snowa.

Kategoria: Kultowe filmy | Wyświetleń: 466 | Dodał: Bies6167 | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
Imię *:
Email *:
Kod *: